Historia kościoła i parafii p.w. św. Stanisława B.M. w Skierniewicach

Pierwszy kościół Św. Stanisława, drewniany, powstał w latach 1482-1493. Jego ufundowanie przypisuje się arcybiskupowi Zbigniewowi Oleśnickiemu.
Drugi kościół w tym samym miejscu, pw. Św. Rocha został wybudowany w 1530 r. Przez arcybiskupa Jana Łaskiego.
Arcybiskup Stanisław Szembek nakazał w 1720 r. wybudować kościół pw. Św. Stanisława w stylu barokowym. Nad drzwiami wejściowymi znajduje się herb Stanisława Szembeka. Wewnątrz kościoła umieszczono trzy klasycystyczne ołtarze. Pierwszym prepozytem kościoła był ks. Stanisław Skrzypski, a od 1728 r. funkcję tę pełnił ks. Szymon Żurawski. Zmarłych chowano w pobliżu kościoła od XVI w. Od 1800 r. prepozytem parafii był ks. Franciszek Lewandowski.
Obok kościoła znajduje się budynek dawnego szpitala, zbudowany w 1867 r. Pochówki obok kościoła św. Stanisława zakończono w 1914 r., ponieważ w 1911 został założony cmentarz pw. Św. Józefa. Cmentarz przy kościele Św. Stanisława jest wpisany do rejestru zabytków. Kościół ten do niedawna był kościołem filialnym parafii pw. Św. Jakuba w Skierniewicach.
Od 1 stycznia 1997 r. dekretem ks. Biskupa Alojzego Orszulika kościół pw. Św. Stanisława jest kościołem parafialnym. Gruntownego remontu podjął się ks. Proboszcz Franciszek Gutowski i przywrócił budynki do obecnego stanu. W roku 2000 kościół zyskał miano Świątyni Jubileuszowej i stał się miejscem wielu Wydarzeń liturgicznych i pielgrzymek. Owocem tego czasu było sprowadzenie Relikwii św. Stanisława z królewskiej katedry na Wawelu w dniu 4.05. 2002 roku i uroczysta intronizacja w dniu 8 maja 2002 roku. Ten dzień otworzył nowy rozdział w życiu naszej parafii. Ks. Biskup Alojzy Orszulik wydanym dekretem ustanowił Sanktuarium Świętego Stanisława w naszym kościele parafialnym.
Parafia była erygowana w 1958 roku przez Ks. Kard. Prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego. Pierwszym proboszczem był ks. Julian Karasicki, który spoczywa na cmentarzu św. Józefa w Skierniewicach. Pierwszym kościołem parafialnym był kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, który od 1997 roku został przekazany diecezji polowej. Nasza parafia zyskała wtedy kościół p.w. Świętego Stanisława B.M. Kościół ten został zbudowany w 1720 roku, przez Arcybiskupa Stanisława Szembeka. Obok postawiono w 1867 roku szpitalik. Pochówki na cmentarzu przykościelnym zakończono w 1914 r. I kościół i cmentarz wpisany jest w rejestr zabytków.
Stając się miejscem zgromadzenia wspólnoty parafialnej kościół św. Stanisława zaczął przeżywać swój renesans. Staraniem ś.p. ks. Franciszka Gutowskiego został odnowiony i przygotowany do sprawowania liturgii. Zostało wykonane osuszenie murów kościoła, zrobiona elewacja zewnętrzna i wewnętrzna, kościół i budynek przyległy zyskały instalację grzewczą. Teren wokół kościoła został wyłożony kostką, we wnętrzu kościoła ks. Franciszek odnowił złocenia ołtarza głównego.
Parafia liczyła wtedy około 12 tysięcy wiernych i zaszła potrzeba pobudowania nowego Miejsca zgromadzeń. W roku 1999 ks. Franciszek Gutowski rozpoczął tworzenie nowego ośrodka duszpasterskiego na osiedlu Zadębie. Od roku 2000 to dzieło stało się zadaniem ks. Grzegorza Gołębia wraz z prowadzeniem całości parafii Świętego Stanisława. Całą wspólnotą dokładaliśmy starań aby Zadębie zyskało swój kościół, choć nie było to łatwe ponieważ decyzja o budowie tego kościoła wzbudzała wiele dyskusji. Już w roku 2002 stan budowy pozwalał na to, aby utworzyć tam samodzielny ośrodek z własnym duszpasterzem (od 1999 r były organizowane msze święte i inne nabożeństwa). Pamiętnym wydarzeniem i jednocześnie pierwszym tak wielkim zgromadzeniem w tym miejscu była Msza w Uroczystość Bożego Ciała w roku Jubileuszowym 2000 sprawowana pod przewodnictwem Księdza Biskupa Józefa Zawitkowskiego, zgromadziło się wtedy ponad 5000 wiernych. Ze spraw materialnych został przygotowany teren wokół kościoła, oddana w surowym stanie plebania i znacznie wyciągnięte mury kościoła, została zakupiona cegła na całość budowy. W dniu 18 maja 2002 roku została erygowana przez Ks. Biskupa Alojzego Orszulika, ówczesnego ordynariusza diecezji łowickiej parafia Miłosierdzia Bożego. Parafia Świętego Stanisława uczestniczyła i wciąż uczestniczy materialnie w budowie tego kościoła i jest to największa inwestycja finansowa naszej wspólnoty.
Błogosławionym czasem dla tego kościoła był Wielki Jubileusz roku 2000. Wtedy dekretem ś.p. ks. biskupa Alojzego Orszulika został zaliczony do świątyń jubileuszowych. Owocem tego wydarzenia były roczne obchody jubileuszowe w naszej świątyni. Wiele nabożeństw, odprawianych Mszy świętych, odbytych spowiedzi, przychodzących pielgrzymów, wypowiedzianych i niewypowiedzianych modlitw złożyły się na duchową historię tej świątyni. Szczytowym przeżyciem tamtego roku był „Jubileusz 2000 dla Skierniewic”. Ksiądz Biskup Józef Zawitkowski rozpoczynał go uroczystą procesją Bożego Ciała, która miała swój finał na Rynku Miejskim. Niezapomniane wydarzenie, czas rekolekcji dla całego miasta. Był to jak na razie jedyny moment, gdy w jednym miejscu i w jednym wydarzeniu zebrały się wszystkie parafie skierniewickie. Znakiem tych przeżyć był postawiony na wyspie Zalewu skierniewickiego Krzyż jubileuszowy. To pod tym krzyżem ksiądz Biskup Józef Zawitkowski dnia 24 listopada 2000 roku dokonał uroczystego oddania naszego miasta w opiekę Pana Boga.
W roku 2002 przeżywaliśmy nasze misje parafialne prowadzone przez księży Oblatów Maryi Niepokalanej. Na zakończenie Misji postawiliśmy przy udziale całej wspólnoty parafialnej krzyż misyjny obok kościoła. Przypomina on o czasie Misji i otrzymanych łaskach. Te rekolekcje przygotowywały nas do przyjęcia relikwii Św. Stanisława B.M. sprowadzonych z królewskiej Katedry na Wawelu. Dokonało się to przez posługę księdza Biskupa Józefa Zawitkowskiego w dniu 4 maja 2002 roku.
8 maja 2002 roku stał się kolejnym przełomem w duchowej historii naszej świątyni. W czasie sprawowanej Mszy świętej odpustowej o godzinie 18.00 w parku przy kościele ksiądz Biskup Alojzy Orszulik, ordynariusz naszej diecezji, ustanowił nasz kościół Sanktuarium Św. Stanisława B.M. potwierdzając to wpisem do księgi jubileuszowej. Był to zasiew ziaren z życia świętego męczennika. Jego obecność coraz mocniej przemawia i przynosi coraz większy owoc. Widać to w życiu naszej wspólnoty jak i innych osób przychodzących tu się modlić.
Wciąż żywe są obrazy związane ze śmiercią Jana Pawła II. Nasze sanktuarium było miejscem modlitwy w godzinach jego cierpienia. W momencie śmierci zgromadziliśmy się tutaj i sprawowaliśmy Mszę świętą w jego intencji. W tak smutnym czasie łączyliśmy się we wspólnej modlitwie i tak przez cały czas żałoby trwaliśmy w Łamaniu Chleba i rozważaniu jego nauki. Nasze sanktuarium gromadziło nie tylko parafian ale też innych mieszkańców Skierniewic. W modlitwie i czuwaniach pomagały nam grupy parafialne. Odczytujemy to jako szczególne działanie Boże w naszej wspólnocie. Chcemy też aby każdy ósmy dzień miesiąca, który w naszym sanktuarium poświęcony jest nabożeństwu ku czci św. Stanisława był dniem modlitw w intencji Ojca świętego Jana Pawła II
Duszpasterstwo

Wspólnota liczy około 7 tysięcy parafian z czego systematycznie uczestniczących w nabożeństwach jest prawie 2000 osób. W czasie kolędy odwiedzamy 90% mieszkańców. Na terenie parafii są 2 przedszkola i 2 szkoły podstawowe. Ogółem katechizujemy ok. 2700 dzieci i młodzieży.
Chorych odwiedzamy raz na kwartał i w razie konieczności.
Patron - Święty Stanisław Biskup i Męczennik

Trudno powiedzieć dlaczego, ale dla wielu św. Stanisław jest znany przede wszystkim jako ten, który rozpętał konflikt z królem i z tego powodu stracił życie. Działanie to wielokrotnie było pożywką dla dyskusji na temat rozdziału władzy państwowej i Kościoła, dywagacji, jak to było naprawdę i kto miał rację. Wydaje się jednak, że dla nas, katolików najistotniejsza powinna być motywacja czynów tego świętego.
Jak wskazują źródła, Stanisław ze Szczepanowa (koło Bochni) był jedynym synem Wielisława i Bogny. Przyszedł na świat po trzydziestu latach małżeństwa. Nic więc dziwnego, że szczęśliwi i wdzięczni Opatrzności rodzice, postanowili poświęcić syna Bogu. Dlatego też młody Stanisław odebrał bardzo staranne wykształcenie, najpierw w gnieźnieńskiej szkole katedralnej, potem aż we Francji. Po powrocie do Polski, doskonale wykształcony kapłan szybko znalazł uznanie zarówno w oczach wiernych, jak i hierarchii kościelnej. Zasłynął jako kaznodzieja i niestrudzony misjonarz Małopolski.
Pełnił różne funkcje jako współpracownik biskupa krakowskiego Lamberta i pracował w kancelarii panującego. Co prawda w tym czasie obowiązki kapelanów sprawowali zwykle cudzoziemcy, ale za panowania Bolesława Śmiałego ten stan rzeczy uległ zmianie. Stanisław ze Szczepanowa zarówno pod względem wykształcenia, jak i siły wiary był doskonale przygotowany do pełnienia takich funkcji. Nic zatem dziwnego, że po śmierci Lamberta obrany został ordynariuszem diecezji. Nowy biskup, światły i pobożny stał się doradcą księcia. Historycy uważają, że okres posługi biskupiej Stanisława należy do najświetniejszych za panowania Piastów. To jemu zawdzięczać należy sprowadzenie do Polski legatów rzymskich i organizację (od nowa) metropolii gnieźnieńskiej (było to jednym z warunków dopełnienia koronacji). Biskup Stanisław podjął wiele skutecznych działań, by w 1075 roku doszła do skutku koronacja Bolesława Śmiałego. Wspierał także powstawanie nowych i umacnianie już istniejących klasztorów benedyktyńskich, które stanowiły bardzo prężne ośrodki ewangelizacyjne.
Był nie tylko hierarchą kościelnym, ale przede wszystkim duszpasterzem. Leżało mu na sercu szerzenie i umacnianie wiary chrześcijańskie) w narodzie polskim. Nawoływał do przestrzegania Bożych przykazań, do życia według zasad religijnych i moralnych, które zostawił nam Chrystus. Dla tych właśnie ideałów nie wahał się wytykać przywar nawet samemu królowi. A Bolesław Śmiały dawał wiele powodów do krytyki. Gdy to nie pomogło, Stanisław sięgnął po ekskomunikę. Zdało się to na tyle, że gdy biskup stanął w obronie zbyt surowo karanych członków spisku, król potraktował go jak najzwyklejszego poddanego i zamordował bez sądu, w kościele na Skałce. Nie wiadomo do końca, czy uczynił to własnoręcznie, czy też rękami swoich siepaczy. Faktem jest, że w bezrozumnym zaślepieniu pozbawił życia człowieka, który próbował mu pomóc nawrócić się i nadać życiu właściwy sens. Stanisław pełnił swoją posługę heroicznie, przyjął śmierć z pobudek religijnych i został męczennikiem.
Straszliwy czyn królewski nie pozostał bez echa, wzbudził w całym kraju takie oburzenie, że Bolesław Śmiały już w kilka miesięcy później musiał schronić się na Węgrzech. Opinia świętości, którą cieszył się zamordowany biskup sprawiła, że już w 1088 roku nastąpiło uroczyste przeniesienie doczesnych szczątków męczennika do krakowskiej katedry.
Uroczystości kanonizacyjne odbyty się w bazylice św. Franciszka z Asyżu 17 września 1253 roku. Do grona świętych włączył polskiego biskupa papież Innocenty IV. Natomiast 8 maja 1254 roku nastąpiło podniesienie relikwii męczennika w Krakowie i ogłoszenie kanonizacji w Polsce. Święty Stanisław biskup i męczennik obwołany został patronem Polski. Jest niestrudzonym Przyjacielem z Nieba wszystkich tych, którym na sercu leży odnowa moralna i religijna narodu polskiego i którzy bezwarunkowo poświęcają się jej szerzeniu.